Wybierz język

Polish

Down Icon

Wybierz kraj

England

Down Icon

Dlaczego Danielle Smith złagodziła język „Kill Bill C-69” w erze Carneya

Dlaczego Danielle Smith złagodziła język „Kill Bill C-69” w erze Carneya

Premier Danielle Smith nie zrobiła nic politycznie rewolucyjnego, domagając się uchylenia ustawy o ocenie oddziaływania na środowisko w Ottawie podczas federalnej kampanii wyborczej. Potem domagała się tego ponownie , wielokrotnie , gdy konserwatyści, którzy obiecali to zrobić, przegrali, a liberałowie Marka Carneya wygrali.

Było to długotrwałe, wieloletnie okrzyk przywódców Alberty, odkąd uchwalono po raz pierwszy w 2019 r. (i można było ją uchylić) ustawę C-69 z czasów Trudeau — którą były premier Jason Kenney nazwał „ustawą o zakazie budowy rurociągów”.

Kilka tygodni temu Smith zaczął zmieniać zdanie na temat ustawodawstwa, które jest mocno kwestionowane przez firmy energetyczne.

Jej retoryka złagodniała od nawoływania do gilotyny, aż do precyzyjnego zastosowania wobec prawa znanego obecnie jako ustawa o ocenie skutków (IAA).

Kilka poprawek

Od czerwca zaczęła podawać alternatywne rekomendacje.

Wśród nich znalazły się: „ przegląd ” w komentarzu z 17 czerwca; „ znacznie zmieniony ” w odpowiedzi dla reportera z 2 lipca; oraz „ uchylenie lub zmiana ” we wspólnej konferencji prasowej z premierem Ontario z 7 lipca — a także ten sam język o podwójnej opcji w ogłoszeniu we wtorek na szczycie premiera.

W wywiadzie udzielonym w połowie czerwca programowi Rosemary Barton Live Smith przedstawiła pewne uzasadnienie swojego stanowiska, wyrażając poparcie dla ważnego projektu ustawy Carney'a, mającego na celu przyspieszenie zatwierdzania projektów, ale powtórzyła, że ma nadzieję, iż nadal zajmie się on sprawą IAA.

„Bądźmy praktyczni: rząd federalny ma jurysdykcję nad projektami liniowymi o zasięgu transgranicznym… niezależnie od tego, czy chodzi o rurociągi, czy linie przesyłowe, ale… w ustawie uwzględniono środki, które nie mają charakteru technicznego, są ideologiczne i nie mają żadnych mierzalnych podstaw, przez co powodują zamieszanie” – powiedział Smith.

„To jest jeden z powodów, dla których C-69 wymaga gruntownej przebudowy”.

Ale Smith nie wyjaśnił, skąd wzięła się zmiana tonu tamtego dnia, ani niczego innego.

Był to cichy zwrot akcji po latach prowincjonalnej walki o całkowite uchylenie ustawodawstwa, które zyskało tak złą sławę, że protestujący stworzyli plakaty w stylu Quentina Tarantino z hasłami „Kill Bill C-69”.

Protestujący machają żółtymi transparentami, które oddają hołd filmowi Quentina Tarantino
Plakaty w stylu Quentina Tarantino pojawiły się podczas protestu przeciwko federalnej ustawie o przeglądzie projektów w Calgary w 2018 roku. (Mike Symington/CBC)

Zapytani o moderowaną wiadomość, przedstawiciele biura premier nie powiedzieli, że nastąpiła jakaś zmiana w stosunku do jej wcześniejszego języka.

Jednak zmieniony ton, który zauważyli obserwatorzy, może świadczyć o tym, że premier Alberty oferuje ducha większego kompromisu, co jest zgodne z odmiennym kierunkiem obranym przez samego Carneya niż przez jego liberalnego poprzednika, Justina Trudeau.

Może to również odzwierciedlać fakt, że firmy naftowe i gazowe tak naprawdę nie chcą, aby ustawa o ocenie skutków została wymazana z akt.

Kiedy koalicja prezesów firm energetycznych wydała otwarty list „Build Canada now” w trakcie kampanii wyborczej, zamiast tego wezwała IAA do „przebudowy i uproszczenia”.

Choć sektor naftowy nie przepada za prawem federalnym, sprzeciw przedsiębiorstw wobec jego całkowitego uchylenia sprowadza się do następującego faktu: likwidacja IAA oznacza, że nie będzie prawa dotyczącego oceny oddziaływania na środowisko, a parlament będzie musiał zacząć wszystko od nowa.

A jeśli jest coś, czego przemysł naftowy nie lubi, to jest to niepewność, powiedziała Heather Exner-Pirot, starsza pracownica naukowa think tanku Macdonald-Laurier Institute.

„Z perspektywy branży może się to okazać koszmarem, a nie prostą drogą do jasności przepisów” – stwierdziła.

„Wszyscy nie znoszą pomysłu wprowadzania zupełnie nowego, federalnego procesu oceny oddziaływania na środowisko po każdych wyborach lub po każdym rządzie”.

Jak powiedziała Exner-Pirot, która jest również specjalną doradczynią Rady Biznesu Kanady, branża wolałaby zmiany, które utrzymałyby podstawowy system, ale zmieniłyby „listę projektów” w celu usunięcia spod federalnej kontroli proponowanych kopalni i projektów zagospodarowania zasobów, które w całości znajdują się na terenie jurysdykcji prowincji.

mężczyzna i kobieta uśmiechają się i podają sobie ręce, a między nimi stoi inny mężczyzna
Premier Mark Carney i premier prowincji Alberta Danielle Smith uśmiechają się, witając się podczas letniego spotkania premierów w Huntsville w Ontario. (Nathan Denette/The Canadian Press)

Uważa, że twardsze stanowisko rządu Smitha wynikało z „oczywistych powodów politycznych”, ale to może również tłumaczyć niedawne złagodzenie polityki. „Myślę, że wierzą [ministrowi energii Timowi] Hodgsonowi i Carneyowi i dają im dodatkową swobodę”.

Chociaż nowa ustawa Building Canada Act rządu Carney'a umożliwiłaby rządowi federalnemu ominięcie niektórych procesów kontroli projektów uznawanych za „budowanie narodu”, nie zmniejszyło to presji, z jaką musi on jeszcze bardziej neutralizować IAA.

Rząd liberalny uczynił to już w zeszłym roku, zmieniając projekt ustawy tak, aby był zgodny z orzeczeniem Sądu Najwyższego, który uznał ustawę za niezgodną z konstytucją. Było to zwycięstwo sądu dla Alberty, po tym jak prowincja zakwestionowała projekt ustawy.

W liście wysłanym do Trudeau w październiku ubiegłego roku Smith przedstawił szereg żądań dalszych zmian w ustawie IAA, a miesiąc później Alberta wniosła do sądu kolejną sprawę o unieważnienie zaktualizowanego prawa.

W e-mailu do CBC News rzecznik Smith, Sam Blackett, odniósł się do listu premier z zeszłej jesieni i stwierdził, że „konsekwentnie wzywała ona do uchylenia lub gruntownej przebudowy złych praw federalnego rządu liberalnego”, w tym ustawy C-69.

Pomijając IAA, premier Alberty nadal domagał się bezpośredniego uchylenia innych praw i przepisów federalnych, w tym zakazu pływania tankowców na zachodnim wybrzeżu i limitu emisji dwutlenku węgla w sektorze ropy i gazu.

Smith powiedziała, że ma nadzieję na takie zmiany, gdy parlament powróci jesienią po przerwie wakacyjnej, i że może to pomóc w złagodzeniu wciąż trwającej frustracji mieszkańców Alberty związanej z Ottawą, a także nastrojów separatystycznych.

Jaśniejsza ocena

Rząd Carney'a nie zasugerował, że zamierza znacząco osłabić obowiązującą politykę klimatyczną i energetyczną.

Zapytany o potencjalne reformy IAA, rzecznik federalny powiedział, że niedawno uchwalona ustawa C-5 przyspieszy realizację „projektów o znaczeniu krajowym” i że Ottawa chce zawrzeć umowy uznające oceny prowincjonalne lub dokonywane przez ludność tubylczą jako substytuty ocen federalnych.

„Kanadyjczycy wiedzą, że nie musimy wybierać między rygorystycznymi ocenami oddziaływania na środowisko a projektami budowlanymi leżącymi w naszym interesie narodowym — możemy zrobić jedno i drugie” — powiedział w wiadomości e-mail Keean Nembhard, rzecznik prasowy minister środowiska Julie Dabrusin.

Gdyby miały nastąpić dalsze zmiany w federalnej ustawie o ocenie, mogłoby to wywołać jeszcze większy opór ze strony grup ekologicznych i rdzennej ludności, dla których IAA miało pierwotnie być wsparciem, wprowadzając ulepszenia w procesach przeglądu i konsultacji.

Mogłyby nastąpić pewne ustępstwa na rzecz Alberty, powiedział Martin Olszynski, profesor prawa na Uniwersytecie w Calgary, współprawnik WWF Canada, występujący w roli interwenienta w sprawie IAA w Albercie. To mogłoby wyjaśnić, dlaczego Smith domaga się poprawek, a nie uchylenia.

„Symboliczne schlebianie swoim wyborcom najwyraźniej ma swoje granice, gdy w grę wchodzą potencjalnie konkretne korzyści polityczne” – powiedział Olszyński w wywiadzie dla CBC News.

Odrzucenie IAA pozostało częścią programu wyborczego lidera Partii Konserwatywnej Pierre'a Poilievre'a na wiosnę i nadal znajduje się w jego repertuarze retorycznym. Na początku tego miesiąca powiedział w programie The House w CBC Radio , że chce „całkowitego uchylenia ustawy C-69, ustawy antyrurociągowej i antyenergetycznej”.

Widok statku w porcie z lotu ptaka.
Tankowiec ze skroplonym gazem ziemnym w Kitimat w Kolumbii Brytyjskiej w kwietniu 2025 r. Krytycy ustawy o ocenie skutków twierdzą, że skomplikowała ona proces zatwierdzania projektów. (Maggie MacPherson/CBC)

Były dyrektor ds. piasków roponośnych, Richard Masson, uważa, że obecne prawo w dużej mierze nie pomaga w budowaniu czegokolwiek. Według niedawnej analizy kancelarii prawnej Torys, żaden duży projekt nie został jeszcze zatwierdzony w ramach procedury IAA, poza projektem Cedar LNG, którego ocena została przeprowadzona głównie w ramach procedury oceny prowincji Kolumbii Brytyjskiej, zastępującej działania Kanadyjskiej Agencji Oceny Skutków (Impact Assessment Agency of Canada).

Rzecznik federalnej agencji powiedział CBC News, że poprawki z 2024 r. zawęziły zakres ustawy, a agencja „robiła wszystko inaczej, aby zapewnić możliwość oceny wszystkich projektów w ciągu dwóch lat” — zgodnie z obietnicą wyborczą liberałów.

Pomimo krytyki, Masson zgadza się, że likwidacja IAA jest sprzeczna z dążeniem branży do zapewnienia przewidywalności i uniknięcia zakłóceń. Przypisuje Smithowi znalezienie bardziej zniuansowanego stanowiska niż wcześniej.

„To przykład odkrywania, co jest możliwe, co ma szansę na sukces” – mówi Masson, pracownik naukowy w Szkole Polityki Publicznej Uniwersytetu Calgary. „W przeciwnym razie po prostu zawiedziemy wielu ludzi, którzy dążą do czegoś, czego nie da się osiągnąć”.

Nie jest jednak jasne, czy w przypadku ustawy, która od dawna jest lekceważona przez polityków i przedsiębiorców Alberty, przewiduje się zasadniczą rewizję. Ale teraz przynajmniej dyrektorzy firm naftowych i premier, który popiera ich rozwój, śpiewają tę samą melodię.

cbc.ca

cbc.ca

Podobne wiadomości

Wszystkie wiadomości
Animated ArrowAnimated ArrowAnimated Arrow